Witajcie, Dobrzy ludzie

W zgodzie z wypracowaną przez setki lat przez mistrzów z rejonu Himalajów metodą balansowania zdrowia na poziomie energetycznym i cielesnym zabieram tych, którzy zapukają do mnie w podróż dźwiękiem mis i kamertonów...

Nazywam się Jacek Makowski

Od dawna zajmuje mnie przygoda z wibracjami, oraz szeroko pojętym dźwiękiem. Jestem osobą czującą i intuicyjną. Interesuje mnie człowiek jako istota energetyczna. Jego równowaga w fizyczny ciele, oraz wszelkie sposoby prowadzące do jego pełni zdrowia i szczęścia. Terapie dźwiękiem są mi bardzo bliskie. Odczuwam materię w której się manifestują na poziomie materialnym, wibracyjnym oraz duchowym.

W zabiegach, które wykonuję posługuję się tybetańskimi misami śpiewającymi, których używam na podstawie mądrości i wiedzy znanych mistrzów z rejonu himalajów. Nie ograniczam się jednak do jednego nurtu. Czasami dostosowanie się do człowieka z użyciem odpowiednich środków daje o wiele lepsze rezultaty.

Mistrzowie, którzy leczyli ich wibracjami od tysięcy lat, podzielili się tą wiedzą, bo są świadomi doniosłości naszych czasów. Teraz nie trzeba już jechać na drugi koniec świata. Można zaznać uwolnienia ze stanów bólowych, chorobowych, oraz głębokiego relaksu na poziomie komórkowym tutaj - na miejscu, udając się w indywidualną podróż na falach subtelnych brzmień.

Misy

Działanie mis poprawia naszą koncentrację, a napięcia i blokady emocjonalne zostają rozpuszczone. Może załagodzić to ból psychiczny lub emocjonalny (niską samoocenę, zmartwienia, strach, złość, niepokój, depresję, bezsenność).

Badania wykazały, że śpiewające misy mogą wywoływać fizjologiczno-psychologiczne reakcje, zmniejszając negatywne oddziaływania i zwiększając pozytywne, a także poprawić ciśnienie krwi, tętno i częstość oddechów.

Ich działanie pomaga wzmocnić układ odpornościowy i poprawia ogólne samopoczucie. Udowodniono również, ze pomagają one zrównoważyć czakry - siedem głównych ośrodków energetycznych w ciele, oraz poprawić przepływ energii przez meridiany (wiedza o czakrach i meridianach jest znana od tysiący lat i jest dostępna w podręcznikach Tradycyjnej Medycyny Chińskiej).

Kamertony

Kamertony stanowią medium z którego równierz korzystam. Jeżeli ktoś ma trudności z wyciszeniem umysłu, jeżeli myślami nie potrafi odciąć się od codziennej gonitwy dnia - wtedy pomaga mi określony ich zestaw, który oddziaływuje na fale mózgowe. Za pomocą odpowiedniej pary kamertonów, można pomóc osiągnąć komuś określony stan umysłu, który przekłada się na właściwy odbiór sesji śpiewającymi misami.

Kamertonami można o wiele więcej. Wraz z indywidualnym podejściem do człowieka, można pomóc mu w osiągnięciu balansu ciała i ducha. Umieszczając nóżkę kamertonu na punktach akupunkturowych na ciele, można wykonywać paletę działań zgodnych z ideą tradycyjnej akupunktury, gdzie stosuje się wbijanie w ciało igieł.

Kamertony charakteryzują się podobnym działaniem, lecz jest to metoda bezinwazyjna i wielu ludzi, którzy mają problem z poddaniem się klasycznemu zabiegowi z igłami, może poddać się działaniu kamertonów, gdyż jest to technika charakteryzująca się dużą skutecznością.

Jak przebiega sesja?Cennik Umów się na sesję

Korzyści zdrowotne

Zmniejsza się poziom stresu
Następuje ulga od niepokoju
Polepsza się jakość snu
Uwalniają się blokady emocjonalne
Polepsza się nastrój

Poprawia się skupienie
Wzmaga się jasność umysłu
Pojawia się kreatywne natchnienie
Następuje wewnątrzkomórkowa odnowa fizyczna
Zaznajemy doświadczenia głębokiego spokoju

Jak przebiega sesja?

Sesja jest wykonywana w pozycji leżącej. Całe ciało jest rozluźnione. Dobrze jest delikatnie, ale świadomie wycofać się z natłoku myśli dotyczących nurtujących nas spraw. Można skupić swoją uważność na oddechu. Dookoła rozstawione są misy, które są przyporządkowane poszczególnym czakrom. Równoważące działanie dźwięku pomaga zredukować stres, depresje, bezsenność, nadciśnienie. Ważne jest zapewnienie komfortu i bezpieczeństwa. Okrywające ciało miłe kocyki utrzymują ciepło.

Prowadzący sesję działa w przestrzeni wymagającej uwagi "tu i teraz". W chwili jej trwania, intuicyjnie dobiera elementy, które są ściśle dopasowane do indywidualnego stanu i charakteru danej osoby.

Nasze ciało składa się w siedemdziesięciu procentach z wody, a woda ma swą pamięć. W związku z tym każda komórka także ją posiada. Wszelkie przeszłe traumy osadzają się w nim i ono je pamięta. Poprzez wibracje mis może zostać uwolnione to, co zostało w nim uwięzione. Czasami odbywa się to warstwa po warstwie podczas kolejnych spotkań. Minimalna i bezpieczna odległość między sesjami to trzy dni. Częstotliwość spotkań raz w tygodniu jest też dobra, aby dać sobie czas na ułożenie się efektów poprzedniej sesji.

Pod wpływem palety brzmień mogą pojawiać się w nas różne - uwarunkowane indywidualnie odczucia. Może to być ciepło, napięcie w mięśniach, jak i określone emocje. Mogą się rozpocząć wewnętrzne procesy naprawcze. Jest to całkiem normalne zjawisko.

Mogą pojawić się także określone wspomnienia i konkretne obrazy w umyśle. Zawsze należy się temu przyjrzeć i potem się zastanowić... Co też chcą one nam powiedzieć? Cokolwiek się nie pojawi - jest to ważne!

Sesja polega na osiągnięciu subtelnego, zrelaksowanego stanu umysłu i zawieszeniu ciała na wibracjach. Mocnym, prozdrowotnym jej efektem jest eliminacja toksyn. (Należy pamiętać, by po powrocie do domu dobrze nawodnić organizm, co pozwoli ujść toksynom z tkanek). Dzieje się tak dlatego, że poprzez takie oddziaływanie dokonuje się swoista fizjoterapia komórek.